PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=32401}

Ran

8,0 13 773
oceny
8,0 10 1 13773
8,2 13
ocen krytyków
Ran
powrót do forum filmu Ran

Kurosawa, Kurosawa, Kurosawa, i jeszcze raz Kurosawa! Wszędzie słyszę te nazwisko. Jeżeli ktoś prosi o wypisanie najlepszych reżyserów w historii to spora część wymienia właśnie japońskiego twórcę. Czym wyróżniają się jego produkcje? Co ma film Kurosawy, a czego nie ma obraz choćby Spielberga? Na te pytania postanowiłem sobie odpowiedzieć w najprostszy sposób ? obejrzeć film! Niby sztuka to łatwa, ale dostać gdziekolwiek lub znaleźć produkcje pana Akiry równa się z szukaniem igły w stogu siana. Na reszcie TVP wyciągnęła do mnie pomocną dłoń, tyle, że ta pomoc oznaczała istne strzelenie sobie samobója. Film, który trwa 160 minut puścili o 2 w nocy! Opowieść skończyła się po 4, a ja miałem na 8 do szkoły. O losie, czego to się nie robi dla filmu :D Czy się opłacało? Wydaje mi się, że tak, ponieważ w końcu poznałem, chociaż w najmniejszym stopniu twórczość tego wielkiego reżysera. Jak dobrze wszyscy wiemy ?Ran? to przekształcona sztuka pt. ?Król Lear?. Kurosawa jak wielu innych reżyserów ( np.: Roman Polański) był zauroczony twórczością Szekspira. Zabieg przeniesienia akcji do średniowiecznej Japonii był nie lada wyczynem i za odwagę naprawdę należą się brawa. Nie znam dobrze sztuki angielskiego dramatopisarza, więc nie będę się rozpisywał na temat całej historii, powiem tylko, iż cała historia jest bardzo interesująca, ale mająca kilka minusów. Pierwszym jest aktorstwo. Bez obrazy, ale Azjaci mają swój własny styl gry, który strasznie mi się nie podoba. Mam nadzieje, że może kiedyś się to zmieni...
Kostiumy nie zrobiły na mnie większego wrażenia, są poprawne i tyle... Podobnie ma się sprawa z muzyką. To czego się nie spodziewałem to świetnie zrealizowane walki i piękna scenografia. Podsumowując powiem tak: film nie zrobił na mnie wrażenia, obejrzałem i tyle...jednak to nie moje ostatnie spotkanie z tym reżyserem. Zawsze staram się zobaczyć co najmniej 2-3 filmy, a dopiero potem ocenić twórczość reżysera.
?Ran? to średnie widowisko, może z większą głębią, ale tak daleko jeszcze nie zabrnąłem...5/10

ocenił(a) film na 10
kAMSON

Jesli Ran to dla ciebie "srednie widowisko" to odpusc sobie filmy kurosawy a komentowanie ich w szczegolnosci. Sa lepsze filmy dla nastolatkow :-D.

użytkownik usunięty
luser_

Taa , "Być albo nie być " to zwrot z Hamleta więc nie strzelaj cytatami jak nie wiesz skąd są i japońskiej wersji Hamleta w wykonamiu Kurosawy nie ma.

ocenił(a) film na 10

Jak niema?? Jest! A Throne of Blood? :-)

ocenił(a) film na 10
luser_

AAAa sorry throne of blood to ekranizacja makbeta ;D

ocenił(a) film na 8

no niezupelnie, 'zly spi spokojnie' moglby byc luzna adaptacja 'hamleta', zarys fabuly filmu i nastepujace po sobie nieszczesliwe zbiegi okolicznosci bardzo przypominaja szekspira. co oczywiscie nie zmienia faktu, ze slynna sentencja, ktorej uzyl autor tematu w tytule pasuje do 'ran' jak piesc do oka.

dodam jeszcze, ze pierwszym filmem kurosawy jaki widzialem takze byl 'ran' i takze mnie nie zachwycil (tez ogladalem go grubo po polnocy). na szczescie jakis czas pozniej zobaczylem 'yojimbo' i dalej poszlo juz z gorki ;). 2 czy 3 lata pozniej ponownie zobaczylem 'ran' i dopiero wtedy docenilem jego mistrzostwo.

pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 5
kAMSON

"Jesli Ran to dla ciebie "srednie widowisko" to odpusc sobie filmy kurosawy a komentowanie ich w szczegolnosci. Sa lepsze filmy dla nastolatkow :-D" - takie komentarze mnie rozbrajają. Zawsze gdy ktoś choć w drobnym stopniu skrytykuje jakieś dzieło, to zaraz wieszają na nim psy. O losie, losie...Tekst z nastolatkiem jest stary i nie jary - niestety. Jedziemy dalej...."Być albo nie być - o to jest pytanie" - chodziło mi nie o cytat z samego filmu, a z twórczości Szekspira. Od dłuższego czasu swoje komentarze rozpoczynam właśnie cytatami z filmów lub po części związanymi z danym obrazem. A co do wypowiedzi użytkownika o pseudonimie ?Nakf?. Cieszę się, że są ludzie, którzy albo nie piszą głupot, albo potrafią przekazać swoje opinie w sposób jakże delikatny, inteligentny i szczery. Kto wie, może kiedyś dzieła Kurosawy zagoszczą wśród moich ulubionych filmów. Tego nie wie nikt, nawet ja sam. A wy wiecie co będzie jutro?! ? cóż za absurdalne pytanie :D

ocenił(a) film na 10
kAMSON

W tym wypadku "tekst z nastolatkiem" jest uzasadniony bo jestes na etapie liceum/gimnazjum i masz czelnosc krytykowac najwybitniejsze dzielo jednego z najwybitniejszych rezyserow w stylu ktory co najwyzej byc moze zadowolil by twoja pania od polskiego.

luser_

z tym wybitnym dzielem troche przesadzasz, choc film jest bardzo dobry... co do gry aktorskiej japonców.... trzeba troche wiecej filmow z roznych gatunktow i roznych okresow... wtedy mozna sie o nim wypowiadac... (mi sie wydaje ze im starszy film tym lepsze)

ocenił(a) film na 10
R4Zi3L

Nie przesadzam. Ani troche.

ocenił(a) film na 9
luser_

A ty masz czelność się odzywać, a nikt cie o zdanie nie pyta.

ocenił(a) film na 10
LaFey

Ty masz czelnosc sie odzywac nie majac nic do powiedzenia, to duzo gorsze.

ocenił(a) film na 7
kAMSON

mnie również film wynudził

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones